TEST Nothing Ear. Stare szaty, nowa jakość? Cóż, jakby to powiedzieć...
...jednymi ze słuchawek, które pasowały (pasują) wręcz idealnie do moich uszu, czego niestety o nowy Nothing Ear powiedzieć ... są głośniejsze - dużo głośniejsze od poprzedników. Wracając jednak do niskiego pasma, jest zwyczajnie soczyste, mięsiste i dobrze...Oprócz tego widzimy ten sam equalizer z funkcją dopasowania
Czytaj całość »